Blog CityFit

Odchudzasz się, trenujesz, a efektów brak? Oto dlaczego

Dzielnie stosujesz popularną dietę, unikasz podjadania, a nawet pomimo braku sił i chęci trzymasz na siłowni tempo 7 treningów w tygodniu. Duma z własnego samozaparcia cię rozpiera… - aż do momentu kiedy stajesz na wadze, a tam prawie nie widać różnicy. Co więc poszło nie tak?

Pamiętasz ile razy obiecywałeś sobie, że w końcu schudniesz? Ile podejmowałeś prób żeby zobaczyć na wadze kilka wymarzonych kilogramów mniej? W końcu zawziąłeś się i obiecałeś, że podejmujesz ostateczną próbę osiągnięcia fit sylwetki. Aby zrealizować swój cel podjąłeś wiele drastycznych kroków.

Ograniczyłeś jedzenie niezdrowych posiłków, zacząłeś stosować znalezioną w popularnym magazynie dietę a nawet pomimo braku sił i chęci narzuciłeś na siłowni tempo 7 treningów w tygodniu, wylewając „siódme poty”. Jesteś z siebie dumny, aż do momentu kiedy stajesz na wadze, a tam prawie nie widać różnicy. Czy skądś znasz ten scenariusz?

Wielu ludzi każdego dnia podejmuje próbę zrzucenia kilku kilogramów. Przyświecają im różne cele: wakacje, ślub, lepsze samopoczucie, nowe trendy. Czasem jesteśmy tak bardzo zdeterminowani, że wkładamy wiele starań i wysiłków żeby osiągnąć upragnione spadki. Nic więc dziwnego, że jesteśmy sfrustrowani kiedy pomimo naszej ciężkiej pracy i mnóstwa wyrzeczeń, na wadze się nic nie zmienia.

Co może być tego przyczyną? Czy oby na pewno robimy wszystko tak jak trzeba? W czym tkwią najczęstsze przyczyny tego, że pomimo diety, treningów waga stoi w miejscu?

Niewłaściwe odżywianie

  • Jesz za mało - Większość z nas ma mylne podejście do odchudzania. Wydaje nam się, że im mniej będziemy jeść, tym więcej i szybciej schudniemy. Nic bardziej mylnego. W momencie kiedy radykalnie obcinamy kalorie, nasz organizm przerzuca się na tryb oszczędzania. Boi się, że zagłodzisz go na śmierć. W takiej sytuacji jeśli w pewnym momencie zaczniesz jeść chociaż trochę więcej, każdą dodatkową kalorie odłoży na czarną godzinę w postaci tkanki tłuszczowej. Odchudzając się wbrew pozorom trzeba jeść regularnie i zdrowo. Kulturysta przygotowując się do zawodów, będąc na „tzw. masie” je ok 7000 kcal wzwyż. Przechodząc na redukcje obcina początkowo 1000 kcal i już przy 6000 chudnie (pomimo, że jego zapotrzebowanie jest mniejsze). Następnie kiedy proces spadku wagi zwalnia, znów obcina kalorie, przyspieszając tempo chudnięcia. Obcina kalorie, bo ma z czego ☺! Co ma w takim razie ma zrobić Twój organizm kiedy przechodząc na dietę od razu zaczniesz jeść 1000kcal, bo taki plan żywieniowy znalazłeś w magazynie? Jak chcesz przeżyć, chodzić na treningi redukując jeszcze bardziej dawkę dostarczanej do życia energii? Nie tędy droga.
  • Stosujesz dietę znalezioną w magazynie – Z radością obserwujesz swoją koleżankę, która zrzuciła kilkanaście kilogramów na diecie z popularnego magazynu. Chcąc mieć podobny efekt, również zaczynasz się jej stosować. Chudniesz, ale mniej, w dodatku po zakończeniu kuracji spotyka Cię efekt jojo – to bardzo typowe, też to przerabiałam ☺! Pamiętaj, że każdy organizm jest inny, działa na niego coś innego. Wszyscy mamy różne predyspozycje, lepiej lub gorzej tolerujemy niektóre produkty spożywcze. Gotowe diety są dobre przed ważnymi uroczystościami, kiedy zależy nam aby szybko i nietrwale zrzucić kilka kg, aby zmieścić się w ulubioną sukienkę. Jeśli zależy Ci na stałym zbiciu wagi, skonsultuj się z dietetykiem aby dobrał program żywieniowy dla Ciebie, lub trwale zmień nawyki na zdrowsze,
  • Nieregularność posiłków – cały dzień nic nie jesz po czym na wieczór zjadasz solidną kolację. Bilans kaloryczny poniżej 1000 kcal. Jesteś szczęśliwy, że schudniesz gdy tymczasem waga rośnie. Pamiętaj, że metabolizm w nocy jest wolniejszy. Dodatkowo nie nakręcając go w ciągu dnia regularnym jedzeniem, jeszcze go spowalniasz. Pomimo deficytu kalorycznego, tyjesz.
  • Kolacje jesz przed 18:00 – ostatni posiłek powinien być zjedzony 2–3 godziny przed snem. Musi być oczywiście lżejszy ale nie wolno z niego rezygnować. Tylko tym sposobem unikniesz odkładania tkanki tłuszczowej przez organizm, który broni się przed zbyt restrykcyjnym odchudzaniem.
  • Wyeliminowałeś wszystkie węglowodany z diety – myślisz, że jeżeli zrezygnujesz całkowicie z makaronu, kaszy, ryżu, szybciej schudniesz? To mit. Początkowo zauważysz szybszą utratę masy ciała, z powodu spadku wody w organizmie. Jeśli jesz za mało węglowodanów, tłuszcz nie spala się całkowicie, co prowadzi do powstania ciał ketonowych. Przyczyniają się one do zakwaszenia organizmu, przez co jesteś osłabiony, zmęczony, masz gorszy nastrój.
  • Oszukujesz sam siebie - teoretycznie stosujesz zdrową dietę, ale zapominasz o dodatkowo dostarczonych kaloriach. Podjadasz między posiłkami, pijesz kawę z mlekiem, stosujesz zamienniki light. Sumując to wszystko, tak naprawdę pomimo zdrowego jedzenia, dostarczasz organizmowi więcej kalorii niż planowałeś, przez co w ogóle nie chudniesz lub waga wzrasta.

Jak ćwiczą gwiazdy?

Treningi

  • Regularnie trenujesz – Kiedy regularnie trenujesz i stosujesz dietę dochodzi do zmniejszenia tkanki tłuszczowej przy równoczesnym zwiększeniu tkanki mięśniowej. Tłuszcz jest lżejszy od mięśni. Pomimo tego że waga nie pokazuje spadku, Twoje ciało się zmienia – jest optycznie szczuplejsze, wysportowane, jędrne. Przy odchudzaniu najlepszym rozwiązaniem jest mierzenie obwodów – które są miarodajne. Nie załamuj się kiedy waga pokazuje lekki spadek lub wzrost, jeżeli nagle zakładasz na siebie spodnie 2 rozmiary mniejsze. Waga to tylko cyfry.
  • Spędzasz na siłowni 7 dni w tygodniu – ogromny błąd. Trenuj maksymalnie 4–5 razy w tygodniu ale z dużą intensywnością. Organizm potrzebuje czasu na regeneracje, odpoczynek. Bez tego jest ciągle zmęczony, Ty się zniechęcasz, demotywujesz, wkładasz mniej wysiłku w treningi, które wykonujesz tylko po to, żeby odhaczyć w planie, że coś robiłeś na siłowni. Tracisz tylko czas i motywacje a efektów nie widać.
  • Cardio, cardio – są osoby, które uważają, że tylko w taki sposób zrzucą tkankę tłuszczową. Spędzają na siłowni wiele godzin jeżdżąc tylko rowerkiem, orbitrekiem o niskiej intensywności. Jeśli chcesz osiągnąć dobre efekty, nie bój się treningu siłowego. Dzięki niemu wymodelujesz i ukształtujesz sylwetkę i podkręcisz metabolizm. Godzinne cardio zamień od czasu do czasu na interwały. Zaoszczędzisz czas i zobaczysz szybciej efekty.

Regeneracja

Pamiętaj o tym, żeby spać odpowiednią ilość godzin. Według badań osoby, które śpią poniżej 6 h w ciągu dnia są narażone na odkładanie tkanki tłuszczowej. Częściej zdarza im się sięgać po niezdrowe jedzenie, spożywają więcej kalorii i są bardziej powolne. Właściwa regeneracja jest podstawą.

Nastawienie

To nasze podejście do życia i stawianego sobie celu jest podstawą wszystkiego. Jeżeli zaczynasz się odchudzać z myślą, że i tak nie uda Ci się tego zrobić, że dopadnie Cię efekt jo-jo, nawet nie zaczynaj. Nasza wiara i myśli są podstawą wszelkiego sukcesu. Jeśli nie wierzysz, że Ci się uda od razu stracisz motywacje i rzeczywiście nie schudniesz. Zaczniesz szukać problemu w zewnętrznych czynnikach, uwarunkowaniach genetycznych zamiast we własnym podejściu do diety i treningów.

A co jeśli to nie to?

Jeżeli żadne z powyższych błędów nie dotyczą Ciebie – sumiennie przestrzegasz diety, trenujesz, regenerujesz się, stosujesz suplementy, wierzysz w sukces a waga, a co najważniejsze obwody ani drgną, musisz skonsultować się z lekarzem w celu wykluczenia zaburzeń hormonalnych. Najczęściej za problemy z wagą odpowiedzialne są zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy lub zespół policystycznych jajników u kobiet. Czasem stosowanie niektórych leków, np. antykoncepcyjnych, powoduje zatrzymywanie wody w organizmie, a przez to zwiększenie wagi ciała. Warto to sprawdzić.

Tak jak widzisz z powyższego wpisu we wszystkim, również w odchudzaniu potrzebny jest umiar i odpowiednie podejście. Czasem mniej znaczy więcej. Czytaj artykuły na temat odżywiania, treningów – trendy co jakiś czas się zmieniają. Wiedza również dodaje motywacji do osiągania lepszych celów.

Czasem niewiele trzeba aby osiągnąć upragniony efekt. To że waga nie spada w najczęstszych przypadkach jest tylko i wyłącznie naszą winą. Dostosowujemy się do tempa dzisiejszych czasów. Wszystko chcemy jak najszybciej, najlepiej na już nie patrząc na swoje zdrowie. Przesadzamy z ilością treningów, zbyt radykalnie ograniczamy kalorie. Jeszcze inne osoby chcąc być fit, odchudzają się oszukując siebie – robią cardio z minimalną intensywnością, jeżdżą rowerkiem na siłowni czytając przy tym książkę i jedzą na potęgę batoniki z automatów na siłowni, bo przecież są fit proteinowe.

Wiem o tym doskonale ponieważ sama popełniałam podobne błędy. Nie tylko ja, ale też większość moich znajomych. Czas zmienić podejście i właściwie podejść do kwestii odżywiania i treningów. Robimy to nie tylko po to aby lepiej wyglądać, ale przede wszystkim być zdrowsi, sprawniejsi i lepiej się czuć. Nie popełniajmy podstawowych błędów a na pewno uda nam się uzyskać wymarzone rezultaty. Trzymam kciuki ☺

Ilona Wilk, manager z sieci CityFit

Podziel się:

Przeczytaj także:

Także w kategorii Diety i odchudzanie:

Zdrowe przekąski – które wybrać? Tłuszcz w diecie odchudzającej - wróg czy przyjaciel? Przepis na udaną majówkę Dieta koktajlowa - co to jest i jakie daje efekty? Poznaj zasady, jadłospis i przepisy Jak zacząć? Soki na odchudzanie - sok oczyszczający wątrobę, którym należy rozpocząć odchudzanie Jak pozbyć się dodatkowych kilogramów, które przybyły nam po świętach? Genodieta - specyfika, badania, zalety Schudła 30 kilogramów. Metamorfoza Justyny Rolki Efekt diety - jak utrzymać? Jak uniknąć efektu jo-jo? Schudła 36 kilogramów w rok! Metamorfoza Mariki Matusiak Dieta 1800 kcal - co jeść i w jakiej ilości? Przykładowy jadłospis i przepisy